Przed rozpoczęciem całej inwestycji obawiałem się, czytając na internecie „straszne opowieści z placów budowy”. W końcu skontaktowałem się z DrewHome i jak się okazało ich wybór na wykonawcę był strzałem w dziesiątkę. Po prawie pół roku od przykręcenia pierwszej deski podwalinowej do płyty fundamentowej wiem, że miałem szczęście. Ponieważ praktycznie „uczestniczyłem” w całym procesie, od ułożenie desek podwalinowych, aż po ostatnie „dotknięcie” pędzelkiem podbitki, to odbiór był czystą formalnością. Przyszłych inwestorów, którzy są w takiej sytuacji, jak ja byłem rok temu, rozpaczliwie szukających tego dobrego, sprawdzonego wykonawcy, próbujący uzyskać naprawdę prawdziwe opinie (a nie wyssane z palca słodkie opowieści) zapraszam do siebie, można zobaczyć i dotknąć. Zrobiłem setki zdjęć z wszystkich etapów, dokumentując to na własne potrzeby (choćby aby wiedzieć co i gdzie jest „pod tynkiem”). A własnie to jest najważniejsze, co jest tam w środku w konstrukcji domu – tego się już nie zobaczy na pięknym i wykończonym budynku. Powiem tak: ekipy DrewHome nie „budowały” tak po prostu, ale tworzyły nasz domek jak dzieło sztuki. Nie było tam miejsca „na skróty” albo „z tego się nie strzela”. Akurat jestem z tych inwestorów, co to lubią wiedzieć co, jak i dlaczego. Więc na placu budowy byłem prawie co drugi dzień z zainteresowaniem podglądając technikę ich pracy. A było na co patrzeć, widząc jak oni są zgrani ze sobą – praca zespołowa, ale porozumiewanie się prawie bez słów. Mimo to zawsze mieli czas aby odpowiedzieć na moje pytania albo wyjaśnić „dlaczego tak to się robi”. Teraz, gdy zostałem zam na sam z domem dokładnie takim jak sobie wymyśliłem pozostaje czas na podziękowania. Dziękuje ekipie Miszy, ludziom, którzy są dumni ze swojego dzieła, u których „może być” nie występuje w słowniku. Dziękuję ekipie Mirka (elektryka) i ludzi od wody, którzy adoptując się do restrykcji COVID19 pracowali non stop od rana do rana i uzbroili dom w kilometry kabli i dziesiątki metrów rur (naprawdę w domu jest ponad 2 km przewodów). Dziękuję ekipie pana Wieśka (dach) – szybko, sprawnie i bezbłędnie. Dziękuję ekipie pana Łuksza – to naprawdę była przyjemność obserwować jak oni pracują. Oczywiście nie pominę tu w podziękowaniach pani Kasi – zawsze pomocna we wszelkich sprawach logistycznych czy doboru materiałów. No i wielkie podziękowania dla pana Wojtka za doskonałą organizację całego przedsięwzięcia, pomocy w rozwiązaniach konstrukcyjnych czy wykończeniowych. Dziękuję całej ekipie DrewHome za bezproblemową inwestycję, wykonanie w terminie i w kosztach. Wiele się przy was nauczyłem.

Po zakończeniu budowy naszego domu przyszedł czas na wystawienie opinii. Od samego początku DrewHome podszedł do tematu profesjonalnie. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę podpisaliśmy umowę docelową i dogadaliśmy wszelkie szczegóły takie jak przekrój ściany czy zastosowane materiały. Ustaliliśmy też termin rozpoczęcia robót. Pan Wojciech odciągnął nas przy okazji od pomysłu ogrzewania domu pompą ciepła typu powietrze – woda ale o tym później. Dostaliśmy od firmy namiar na sprawdzoną ekipę od fundamentów. Spisali się wzorowo i nawet udało się zaoszczędzić trochę pieniędzy dzięki projektowi zastępczemu. Potem przyszedł czas na kredyt. Niestety jako że prowadzę działalność było z tym trochę problemów i nie mogliśmy rozpocząć budowy w wyznaczonym terminie. DrewHome nie robił żadnych problemów i spokojnie poczekali na nasz sygnał, że jesteśmy gotowi rozpocząć. Budowa rozpoczęła się 28 października a 15 dni później cała konstrukcja drewniana była gotowa. Kierownik budowy był bardzo zadowolony z jakości drewna oraz wykonanych prac i nie miał żadnych uwag. Bez problemu wprowadziliśmy drobne zmiany w projekcie i wszystko zostało zrobione bez żadnego problemu. W trakcie budowy mogłem liczyć na bezproblemowy kontakt z „centralą” i dogadywać różne potrzebne rzeczy za co bardzo dziękujemy pani Katarzynie 🙂 Po konstrukcji weszła ekipa od ocieplenia oraz wykończenia. Tutaj również chłopaki spisali się na medal. Na budowie utrzymywany był porządek, zgłaszane uwagi na bierząco poprawiane. Przyszedł czas na instalacje. Podejście ekip bardzo profesjonalne, wszystko mogliśmy dogadać, panowie doradzili w kwestii rozmieszczenia gniazdek i przyłączy. Tutaj radzę każdemu odpowiednio wcześniej przemyśleć temat bo potem sprawy idą bardzo szybko 😉 Wykonanie ekspresowe i po temacie. Przed płytowaniem został wykonany test szczelności przy którym mogłem być osobiście. Pan obsługujący urządzenie wyjaśnił po co się to robi i na jakiej zasadzie to działa. Współczynnik n50 wyszedł poniżej 1 i z takiego wyniku jesteśmy zadowoleni (norma dla budynków z wentylacją mechaniczną to 1,5). Po wykonanym teście oraz doszczelnieniu newralgicznych miejsc przyszedł czas na płytowanie. Wszelkie wzmocnienia ścian zostały dodane tam gdzie chcieliśmy. Potem gładzie na łączeniach płyt oraz elewacja zewnętrzna. No i koniec 🙂 W trakcie budowy wchodziło też kilka dodatkowych ekip (wentylacja mechaniczna, klimatyzacja, przyłącza mediów). Nie było żadnego problemu i każdy mógł w spokoju zajmować się tym co do niego należy. Nikt nie wchodził sobie w drogę. Jeśli chodzi o ogrzewanie to zdecydowaliśmy się na klimatyzację czyli pompę ciepła powietrze-powietrze. W tego typu domach to rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze. Koszt klimatyzacji (kanałowa na sypialnie + split do salonu) na cały dom to około 15 tys zł na sprzęcie topowej klasy. Wyceny na kompleksową instalację pompy ciepła powietrze – woda razem z podłogówką i dodatkową wylewką opiewały na około 60 tys zł. Kwoty dają sporo do myślenia i radzę sobie każdemu przeliczyć kiedy inwestycja w drogą pompę się zwróci (prawdopodobnie nigdy). Podsumowując – przez całą budowę nie musieliśmy się niczym stresować ani przejmować. Ekipy DrewHome wykonywały swoją pracę starannie, dokładnie i zgodnie ze sztuką budowlaną. Reagowali od razu na wszelkie uwagi. Użyte materiały zgadzały się z tymi w umowie. Podejście do klienta stało na wzorowym poziomie przez cały okres budowy. Jestem pewien, że zaoszczędziliśmy mnóstwo czasu i nerwów decydując się na współpracę z DrewHome i powierzając im budowę naszego domu. Razem z żoną jesteśmy bardzo zadowoleni i możemy szczerze każdemu polecić.

Kiedy postanowiliśmy z żoną zbudować dom, zaczęliśmy czytać i pytać specjalistów o różne technologie. Dla kogoś takiego jak my: korzystającego z wszelkich współczesnych rozwiązań, a jednocześnie uwielbiającego naturę, wybór mógł paść tylko na domy szkieletowe. Po dokładnym przestudiowaniu ofert na rynku, tylko jedna firma, którą znaleźliśmy, okazała się budować w sposób, który z naszej wiedzy jest zgodny ze sztuką. Wybór padł na DrewHome i jak się okazało był to trafiony wybór. I chodzi nie tylko o samo wykonanie, ale i podejście: pomoc, fachowe doradztwo, możliwość skorzystania z własnego dostawcy rolet, kiedy okazało się, że w ofercie nie ma przez nas wcześniej wybranych. Na każdym etapie mogliśmy konsultować się Panią Kasią i Olą, a Pan Wojciech zawsze tłumaczył tajniki technologii. Niesamowitym było oglądać postęp prac w takim tempie: przy każdej wizycie na budowie, dom rósł w oczach. Niesamowite było także to, że po niecałych 4 miesiącach zaczęliśmy wykańczanie i wprowadziliśmy się po kolejnym miesiącu! Dziś mogę podsumować, że była to świetna inwestycja, warta każdej złotówki: własny dom, według własnego projektu, a co najważniejsze energooszczędny – za całą zimę ogrzewania płacimy tyle co przez miesiąc w poprzednim mieszkaniu. Po dwóch latach od zamieszkania zostałem zapytany o opinię – uważam, że należy promować rzetelne firmy, choćby w tak prozaiczny sposób, jak wystawienie opinii, do czego zachęcam.